Policja na segwayach? Proponujemy rowery!

Portal Lovekrakow poinformował o testowaniu przez małopolską Policję segwayów w patrolach w Centrum miasta. W związku z tym wystosowaliśmy do Małopolskiego Komendanta Policji wniosek o wykorzystanie w pracy patrolowej rowerów zamiast segwayów. Publikujemy treść tego pisma:


Kraków, dn. 23 września 2013 roku

Znak sprawy: KMR/47/2013

Szanowny Pan nadinspektor Mariusz Dąbek
Małopolski Komendant Wojewódzki Policji
ul. Mogilska 109
31-571 Kraków

Szanowny Panie,

Z zaciekawieniem, jak również niepokojem, przyjęliśmy informację o testowaniu przez małopolską Policję segwayów w pracy patrolowej w Krakowie. Pragniemy przekonać Pana, że ewentualna decyzja o stałym użyciu segwayów byłaby wymyślaniem koła od nowa – istnieje o wiele prostsze i skuteczniejsze narzędzie, które może znacząco pomóc małopolskiej Policji w pełnieniu służby – jest to oczywiście rower.

Fakt testowania przez Państwa segwayów wskazuje, że dostrzegliście Państwo mankamenty pieszych patroli i próbują Państwo je usunąć – to cieszy. Funkcjonariusz poruszający się pojazdem, jednocześnie nie zamknięty w samochodzie, może skutecznie patrolować większy teren. Dzięki temu, że przemieszcza się szybciej, jest w stanie w ciągu dnia przebyć kilkukrotnie większą odległość, w efekcie wzrasta poczucie obecności służb porządkowych w strefie publicznej, co wpływa na wzrost poczucia bezpieczeństwa u mieszkańców miasta.

Przewaga roweru nad samochodem jest oczywista – w warunkach miejskich rower jest uniwersalnym i zdecydowanie najtańszym środkiem transportu. Dodatkowo policjant na rowerze ma o wiele większe pole widzenia niż pieszy czy pasażer radiowozu. Jest też cichy, co daje element zaskoczenia.

Uważamy, że rower ma również wiele zalet w stosunku do segwayów:

  • jest szybszy – prędkość maksymalna segwaya podawana przez producenta to 20km/h. Osiągnięcie takiej prędkości na rowerze nie jest żadnym problemem – wręcz przeciwnie, rowerzysta może poruszać się o wiele szybciej;
  • można go wykorzystać jako ochronę dla funkcjonariusza – krakowscy policjanci byli nawet szkoleni w tym zakresie przez holenderskich kolegów. Oczywiście w tym względzie pewnym kłopotem jest ustawa o Policji, która nie pozwala na użycie roweru jako środka przymusu bezpośredniego, ale można nadal stosować go jako ochrony w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia funkcjonariusza – co tłumaczył zresztą podinspektor Mariusz Ciarka w artykule z maja 2012 pt. „Krakowscy policjancie uczą się korzystać z rowerów”;
  • jest tańszy – w oparciu o dane dostępne w Internecie oszacowaliśmy wartość segwaya na 20-30 tysięcy złotych. W tej cenie można kupić 10-20 porządnych rowerów. Zamiast zwiększyć efektywność jednego patrolu na Rynku, można wyposażyć w pojazdy wiele pieszych patroli w całym Krakowie!
  • jest bardziej mobilny – dla segwaya prawdopodobnie problemem będzie napotkanie wyższego krawężnika lub schodów. Rower bez problemu poradzi sobie z niemal każdym krawężnikiem (na tych najwyższych wystarczy „podrzucić” przednie koło), a w razie konieczności pokonania schodów wystarczy go złapać i wnieść. Oczywiście segwaya też można wnieść, ale waży on około 50 kilogramów;
  • z dwoma poprzednimi punktami wiąże się kolejna kwestia – wyobraźmy sobie pościg za sprawcą jakiegoś czynu zabronionego. Jeśli sytuacja zmusza do zejścia z pojazdu i kontynuowaniu pościgu pieszo (choćby przeskoczenie murka, płotu itp.) to porzucenie segwaya naraża Policję na o wiele większe straty finansowe w razie jego kradzieży w tym czasie;
  • nie trzeba go ładować – kiedy jeden patrol zakończy służbę rower może przejąć kolejny funkcjonariusz. Teoretycznie rower mógłby być wykorzystywany 24h na dobę. Segway musiałby być ładowany lub konieczny byłby kolejny wydatek w postaci drugiej czy trzeciej pary baterii akumulatorów;
  • rower świetnie wpływałby również na kondycję funkcjonariuszy Policji – segway wręcz odbierałby możliwość chodzenia jako aktywności fizycznej – policjant na patrolu w zasadzie cały czas… stałby w jednym miejscu;
  • rower działałby również psychologicznie na plus dla funkcjonariuszy – rower posiada większość gospodarstw domowych, mało kogo stać na segwaya do użytku prywatnego. Dzięki temu policjanci na rowerach byliby „bliżsi” obywatelom niż ci na segwayach.

W związku z powyższym wnosimy o zaniechanie kupna segwayów w celach patrolowych. W zamian wnosimy na podstawie art. 241 kodeksu postępowania administracyjnego o zwiększenie ilości patroli rowerowych, co w naszej opinii o wiele bardziej poprawi bezpieczeństwo, jak i wizerunek Policji. W razie potrzeby konsultacji sprzętu (rowerów i akcesoriów) jaki chcieliby Państwo zakupić czy pomocy w optymalnym wykorzystaniu rowerów w pracy patrolowej służymy naszą pomocą.

Z poważaniem,

Za zarząd stowarzyszenia,

Jakub Stępak

/podpisano elektronicznie/