Słupki na drodze rowerowej – Mogilska
Droga rowerowa na ul. Mogilskiej nabiera kształtów. Pojawił się już asfalt, a zaraz za nim słupki uniemożliwiające parkowanie na niej samochodów. Najwięcej emocji budzą te ustawione „na środku” drogi rowerowej. Choć może się to wydawać nieintuicyjne, to są one ustawione poprawnie, a co najważniejsze – są zwyczajnie potrzebne.
Przede wszystkim, należy zwrócić uwagę, że po przebudowie ul. Mogilskiej w zasadzie nie będzie na niej miejsc parkingowych – w związku z tym, istnieje uzasadnione podejrzenie, że występowałby tam problem z nielegalnym parkowaniem – stąd słupki.
Same jednak słupki między jezdnią a drogą dla rowerów nie byłyby wystarczające. Wzdłuż ul. Mogilskiej występują zjazdy do nieruchomości, przez co w szpalerze słupków muszą występować przerwy. To stwarza możliwość parkowania przy takich zjazdach, za słupkami. Jeśli komuś wydaje się to nieprawdopodobne – zapraszam na ul. Kopernika czy też ul. Klimeckiego. Z tego powodu stosuje się słupki umieszczone w osi drogi rowerowej.
Zaniepokojonych możliwymi kolizjami z słupkami, uspokajamy: po pierwsze, Mogilska jest oświetlona. Po drugie, najprawdopodobniej pojawi się tam jeszcze oznakowanie poziome – linie krawędziowe i segregujące oraz malowanie przy słupkach podobne do tego:
Jedyne uzasadnione zarzuty do tych słupków, to ustawienie ich za wąsko oraz nie w jednej linii. W przypadku ustawienia słupków w osi drogi rowerowej powinna być ona poszerzona, tak aby między każdymi dwoma słupkami było co najmniej 1,5 metra (por. Standardy techniczne, strona 12). Nagięcie tej normy jest jednak o tyle zrozumiałe, że przy poszerzenie drogi rowerowej do 3 metrów drastycznie zwęziłoby chodnik. Oczywiście jest jeszcze pole manewru w drugą stronę, to znaczy zwężenie pasów ruchu (do minimalnych wartości dopuszczalnych rozporządzeniem ws. warunków technicznych dróg publicznych) na jezdni, ale niestety ZIKiT stoi na stanowisku, że ul. Mogilska to odpowiednia ulica do prowadzenia ruchu ciężkiego do samego Centrum miasta, stąd pasy muszą być szerokie…
Potrzebną do wprowadzenia zmianą jest natomiast ułożenie słupków w jednej linii, prostopadłej do osi drogi rowerowej. Ustawienie ich tak jak teraz, powoduje, że rowerzyści szukając miejsca między słupkami zaczynają esować tor jazdy.
To może doprowadzić do zderzeń bocznych lub czołowych rowerzystów jadących z przeciwka. „Wyjaśnienie” na szkicu obok.
Podsumowując: słupki są potrzebne, również te na środku. Na tych fragmentach trzeba będzie trochę zwolnić i jechać ostrożnie. W dodatku słupki są przy zjazdach publicznych, a więc w miejscach, gdzie drogę rowerową będą przecinać inne pojazdy. Pamiętajcie, że prawdopodobnie będzie to jedna z najbardziej obciążonych dróg rowerowych w Krakowie (magistrala Huta-Centrum), więc wzmożona czujność i tak będzie tam niezbędna.